Kuchnia jest wyjątkowym pomieszczeniem. Często to właśnie ją wspominamy z sentymentem po latach, kiedy myślimy o naszym rodzinnym domu. Warto więc zadbać o to, by panował w niej wyjątkowy klimat. Wiąże się z tym również wybór odpowiednich firanek.
To właśnie w kuchni wiele rodzin spożywa posiłki. Spędzamy w niej również dużo czasu podczas gotowania, pieczenia czy robienia przetworów na zimę. Wybierzmy takie firanki, które będą pasować nie tylko do wnętrza, ale również do naszego stylu życia i charakteru. Jedni z nas lubią dbać o tradycję, nie lubią nowoczesnych rozwiązań, inni – wręcz przeciwnie. Najczęściej wybierane materiały, z których zrobione są firanki, to żakard, organtyna, tiul oraz woal. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, które warto poznać przed udaniem się na zakupy.
Bardzo popularne są firanki żakardowe. Materiał ten jest dość gruby i mocny. Przeważnie utkane są na nim przeróżne wzory. Żakard szczególnie nadaje się do przestronnych, dużych pomieszczeń z dużą ilością okien. Wiąże się to z tym, że dobrze zatrzymuje on promienie słoneczne. Szczególnie polecany jest w kuchniach, których okna znajdują się od strony południowej bądź wschodniej.
Organtyna jest dużo lżejsza i delikatniejsza od żakardu. Nie zatrzymuje ona dobrze promieni słonecznych, dlatego też polecana jest do kuchni mniejszych, w których liczba okien jest mała i nie są one zbyt duże. Wybierzmy ją też wtedy, gdy zależy nam na jakichś efektownych upięciach w oknach. Woal jest bardzo podobny do organtyny, różni się od niej głównie tym, że jest nieco grubszy.
Wyjątkowo lekki, delikatny i przejrzysty jest tiul. Prezentuje się on w oknach naprawdę pięknie, trzeba jednak uważać, by przez przypadek nie zniszczyć firanki.
Gdy już wybierzemy materiał, z jakiego mają być zrobione nasze firanki, musimy zastanowić się nad tym, jak je upniemy. Możemy zastosować najbardziej chyba popularne żabki, ale także taśmy marszczące, koła czy przeszycia tunelowe. Wszystko zależy od naszego gustu, wyglądu kuchni, a także od tego, na jaki materiał się zdecydowaliśmy. Nie każda bowiem tkanina nadaje się np. do zastosowania taśmy marszczącej czy przeszyć tunelowych.
Większość sklepów oferuje gotowe firanki o kilku standardowych wymiarach. A gdy mamy trochę talentu i czasu oraz potrafimy szyć na maszynie, możemy kupić kilka metrów żakardu czy organtyny i samodzielnie uszyć firanki do naszej kuchni. Będą one z pewnością powodem do dumy. Jeżeli jednak nie jesteśmy pewni, czy podołamy temu zadaniu, lepiej poprzestać na kupieniu gotowych firanek.